Stara Kiszewa

Dnia 6 lipca 2024 r. na Stadionie w Starej Kiszewie odbył się IX Festiwal Kiszewskie Smaki. Tegoroczna edycja, kontynuując tradycję poprzednich lat poświęcona była kulinariom. Motywem przewodnim festiwalu były kiszonki oraz zakwasy w nowoczesnej aranżacji. Część kulinarna skupiła się na wspólnym przygotowywaniu potraw z kiszonek i zakwasów przez Koła Gospodyń Wiejskich, przedstawicieli lokalnej branży gastronomicznej oraz Szefa Kuchni Mariusza Gachewicza.Panie z KGW Mrówki ugotowały zupę krem z kiszonej kapusty podaną z ziemniakami puree oraz wiejską kwaśną śmietaną, następnie "Restauracja Gęś Ryby Niosła" przygotowała wyśmienite donaty z gęsiną i kiszoną sosną z rukolą oraz majonezem truflowym. SKGW Olpuch podało świeżo trampaną kiszoną kapustę w postaci placków smażonych z dodatkiem marchewki kiszonej w imbirze i pomarańczy. Panie z KGW Zamek Kiszewski ugotowały żurek na własnej roboty zakwasie oraz wiejskiej maślance podany z pulpecikam z białej kiełbasy i kurzym jajkiem. Panie z KGW Lipy przygotowały gołąbki z kaszą gryczną, mięsem mielonym i suszonymi grzybami, zawinięte w liście kiszonej kapusty, a do picia podały zakwas z kiszonej kapusty. Pani Ryszarda Kuchta skradła serca niebiańskimi leniwymi pierogami na własnoręcznie robionym twarogu podane na glazurowanych malinowych burakach. KGW Koleżanki Konarzynianki zrobiły sałatkę z kiszonego buraka i podały ją z gruszkami kiszonymi w zalewie octowej z goździkami oraz kozieradką, całość posypana kozim serem. "Restauracja Gęś Ryby Niosła" w swoim drugim wejściu podała sajgonki z gęsiną i jabłkiem na pikantnym kimchi. Oberża Konarzyny zrobiła chłodnik buraczany na wiejskiej maślance podany ze sorbetem malinowym oraz kiszoną kalarepę z musem porzeczkowym. Zwieńczeniem gotowania była wielka degustacja, na której podano pulpety cielęce w sosie z kiszonego ogórka, golonko na kapuście kiszonej z grzybami leśnymi oraz kopytka na zakwasie buraczanym z kiszoną kapustą ze śliwkami, grzybami i boczkiem. Podczas degustacji wszystkich potraw widoczne były liczne kolejki zainteresowanych, pragnących spróbować i doświadczyć smaków przygotowanych dań. Dużym zainteresowaniem cieszyły się kramy, w których zaprezentowały się Koła Gospodyń Wiejskich, cukiernia oraz lokalna branża gastronomiczna. Było można kupić m.in.: bigos, flaki, naleśniki, placki ziemniaczane, ruchanki, przetwory, ciasta, lemoniadę z kwiatu czarnego bzu, pierogi z truskawkami i twarogiem, kulebiak, kaszę bulgur w trzech odsłonach, a także: kawę, herbatę, burlich, pierogi z gęsiną, pieczone ziemniaki z dodatkami, chleb, wyroby wędlinarskie oraz wędzone, lody, zapiekanki, pizzerki, sorbety, koktajle i napoje. Jednym słowem – dla każefo coś dobrego. Podczas festiwalu nie mogło zabraknąć mistrzyni carvingu Bogumiły Rogowskiej – Carving Kasia. Pod jej czujnym okiem zarówno dzieci, jak i dorośli odkrywali tajniki rzeźbienia w warzywach i owocach. Ci, którzy bali się spróbować swoich sił w carvingu mogli podziwiać zjawiskowe prace wykonane przez naszą Artystkę. Na IX Festiwalu Kiszewskie Smaki byli także nasi lokalni Artyści: Urszula Zimorska, Ryszard Rosławski oraz Stoisko Środowiskowego Domu Samopomocy w Konarzynach. Dodatkowo, przez cały czas trwania imprezy dostępne były food trucki, przyczepy z jedzeniem, stragany z handlem oraz stoiska z wyrobami rękodzielniczymi. Specjalnie dla dzieci przygotowano bezpłatną strefę zabaw z dmuchanymi atrakcjami. Dużym zainteresowaniem cieszył się także LUNAPARK KELLNER, który przyjechał aż z Czech. Festiwal Kiszewskie Smaki to nie tylko uczta dla podniebienia. Na scenie muzycznej wystąpili lokalni artyści – solistka Katarzyna Herman oraz tancerka Julianna Rzóska. O godz. 18.00 wystąpiła legenda polskiej sceny muzycznej Izabela Trojanowska, a następnie Zespół Kordian przeniósł wszystkich w góralskie rytmy. Po dwóch koncertach odbył się zjawiskowy Fire Show w wykonaniu Adriana Paschlik. IX Festiwal Kiszewskie Smaki zakończył się występem Rapera Edzio, który przyciągnął pod scenę liczną młodzież. Dziękujemy wszystkim za obecność i miło nam, że z roku na rok jest Was coraz więcej! Fot. Foto Brun